Warsztaty kulinarne z leśną kawą w roli głównej

Pił ją Fryderyk Chopin, nazywano ją "kawą partyzantów" - ze względu na jej popularność w czasach okupacji. Wiele osób uważa, że jest wyśmienita w smaku, a w dodatku pozytywnie wpływa na nasze zdrowie. Leśna kawa, czyli kawa z żołędzi była bohaterką pierwszych warsztatów kulinarnych zrealizowanych w ramach naszego projektu.

Chociaż wiele osób nie wyobraża sobie kawy, która nie zawiera kofeiny, to jednak nie sposób nie zgodzić się z poglądem, że zdecydowanie warto zapoznać się z taką jej alternatywą. Jak jednak podkreślały panie z Kół Gospodyń Wiejskich, do których adresowane były warsztaty - nie jest to dla nich zupełna nowość:

"Kawę z żołędzi wielu z nas przypomina sobie z domu rodzinnego, jednak dziś już prawie nikt jej nie robi - a nawet o niej nie pamięta" - przekonywały gospodynie. "Szkoda, bo jest to ciekawostka, która na pewno byłby interesująca dla miłośników kawy, ale także dla tych, którzy nie mogą jej pić ze względów zdrowotnych".

Podczas warsztatów "Leśna kawa - warsztaty przetwarzania i wykorzystywania żołędzi oraz innych nasion" Gospodynie nauczyły się jak przygotowywać mąkę żołędziową i do czego można ją wykorzystać. Prowadzący warsztaty zaprezentowali, z jakich nasion można również przygotować kawę.